Doktor Alisson Arwady ostrzega mieszkańców Chicago przed podróżami podczas zbliżającego się Święta Dziękczynienia. Dyrektor miejskiego departamentu zdrowia przyznała, że odwiedzanie bliskich i spotkania w większym gronie nie są dobrym pomysłem.
Zwłaszcza teraz kiedy dochodzi do wzrostu zakażeń koronawirusem. „Niezależnie od tego czy wyjeżdżamy do innych stanów czy wybieramy się do bliskich do Chicago lub do Illinois, stwarzamy podwyższone ryzyko zakażenia zwłaszcza w przypadku spotkań z osobami starszymi” – powiedziała doktor Arwady. Jej największe obawy budzą studenci, przyjeżdżający na święta do rodziny z innych rejonów USA. Przyznała, że sama nie planuje w tym roku wyjazdu chyba że sytuacja znacznie się poprawi.
Od początku pandemii COVID-19 zdiagnozowano u ponad 94 tysięcy mieszkańców Chicago. Z tego 88 procent wyzdrowiało a blisko 3 procent czyli 3037 osób zmarło. Szacuje się, że obecnie 1na 47 lub 1 na 66 osób w Wietrznym Mieście może być zarażona koronawirusem.
BK