Dyrektor szkoły średniej na Florydzie zagroził, że będzie karać uczniów, którzy nie będą stać podczas odgrywania amerykańskiego hymnu.
Ryan Nemeth, dyrektor Lely High School w hrabstwie Collier, poinformował uczniów o swoim planie w ubiegły piątek. Nakaz stania podczas hymnu ma obowiązywać podczas wszystkich wydarzeń sponsorowanych przez placówkę.
– Będziecie stać i będziecie cicho, a jeśli nie, to zostaniecie odesłani do domu i nie otrzymacie zwrotu pieniędzy za bilety. Jest to coś, co darzę wielką pają, coś, co zrobimy – powiedział dyrektor.
W ostatnim czasie wielu sportowców odmawia stania podczas amerykańskiego hymnu, protestując w ten sposób przeciwko brutalności policji wobec Afroamerykanów.
Przedstawiciel florydzkiej szkoły stwierdził, że ogłoszenie dyrektora, które spotkało się z negatywną reakcją wśród części uczniów, zostało wyrwane z kontekstu. Podkreślił, że uczniowie mogą protestować w pokojowy sposób w trakcie hymnu, o ile mają na to pisemną zgodę od rodziców.
– Nie przypominam sobie, aby w Konstytucji była mowa o tym, że nabywasz wolność słowa po ukończeniu 18 roku życia – skomentował Michael Noone, prawnik z Fort Myers.
(łd), Fot. Dreamstime.com