Cornel Rapa i Marcin Listkowski to jedyni piłkarze Pogoni Szczecin, którzy w dotychczasowych spotkaniach ligowych zobaczyli po trzy żółte kartki i są zagrożeni pauzą w jednym meczu.
Automatyczna przerwa następuje po czwartym kartoniku. Sytuacja nie jest zła, bo przed meczem z Lechem trener Maciej Skorża nie ma w składzie zawodnika, który z powodu nadmiaru kartek nie mógłby zagrać, ale i tak musi uczulić swoich piłkarzy przed łapaniem „żółtek”. Szczególnie dotyczy to Listkowskiego, który w tym sezonie ekstraklasy zagrał w 7 meczach, ale w 5 wchodził jako zmiennik. Kartki złapał walcząc o piłkę w środowej strefie boiska. Faule często wynikały z nerwów po straconej piłce. Rapa (rozegrał trzy razy więcej minut od Listkowskiego) oraz Ricardo Nunes i Łukasz Załuska dotychczas rozegrali komplet (630) minut. Rumun często naprawia błędy kolegów taktycznymi faulami. Po 2 żółte kartki mają Lasza Dwali i Sebastian Rudol.
Jakub Lisowski aip