Dwie trzecie Niemców jest przeciwna obecności krzyży w urzędach państwowych. Taki wynik przyniosło badanie przeprowadzone przez instytut Emnid po tym, jak decyzję o zawieszeniu krzyży w urzędach podjął rząd Bawarii.
Według sondażu, 64 proc. Niemców nie chce krzyży w urzędach. Pomysł bawarskiego rządu popiera jedynie 29 proc. ankietowanych. Nawet wśród katolików decycja ta nie spotkała się w większości ze zrozumieniem. 48 procent katolików jest przeciwna krzyżom w urzędach, 38 proc. popiera ich obecność. Krzyży nie chce 62 proc. protestantów.
Sondaż, którego wyniki publikuje niedzielne wydanie „Bilda”, przeprowadzono po decyzji rządu Bawarii, który nakazał zawieszenie krzyży we wszystkich podległych mu urzędach. Postanowienie wywołało wiele kontrowersji.
Premier Bawarii Markus Söder tłumaczył wprawdzie, że krzyż nie jest w tym przypadku symbolem religijnym, a znakiem bawarskiej tożsamości i dziedzictwa kulturowego, ale jego przeciwnicy zarzucili mu naruszanie konstytucyjnego rozdziału Kościoła od państwa. Pojawiły się również zarzuty, że decyzja jest elementem kampanii wyborczej rządzącej w Bawarii CSU przed wyborami do parlamentu krajowego zaplanowanymi na październik.
IAR/M. Wiśniewski/Berlin/kano