Policja na Florydzie poinformowała, że dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku strzelaniny, do której doszło na nieoficjalnej imprezie po paradzie z okazji Dnia Martina Luthera Kinga w St. Petersburgu.
Strzelanina miała miejsce w poniedziałek na stacji benzynowej, gdzie zebrało się ponad 100 osób. Kule trafiły 44-letniego Carlosa Demetriusa Younga, 42-letniego Rogera Lee Forda Jr i 39-letniego Tywana Jeremiaha Armstronga. Całą trójkę zabrano do szpitala. Ford i Armstrong nie przeżyli. Obrażenia Younga nie zagrażają życiu.
We wtorek policja nadal poszukiwała strzelca.
(łd)