W domu w mieście Tacoma w stanie Waszyngton znaleziono ciała dwóch kobiet z odciętą głową. Podejrzany miał dokonać dekapitacji pod wpływem narkotyków.
32-letni Matthew Leupold twierdzi, że 4 stycznia słyszał głosy, które mówiły mu, aby zabił Theresę Greenhalgh i Mary Buras. W środę usłyszał zarzuty morderstwa i podpalenia, którego się dopuścił już po zabójstwach. Oskarżono też jego siostrę.
Usłyszawszy głosy, Leupold miał uderzyć ofiary młotkiem. Potem przeciągnął ich ciała do łazienki, gdzie odciął głowy.
(mcz)