Duński rząd chce zabronić noszenia w miejscach publicznych burek – tradycyjnego stroju muzułmańskich kobiet, zasłaniającego również twarz. W związku z tym chce wprowadzić przepis zakazujący ukrywania twarzy.
Projekt nowego prawa został skierowany do pierwszego czytania w duńskim parlamencie – Folketinget. Zakłada on kary grzywny do 10 tysięcy koron w przypadku wielokrotnego łamania przepisu. Rząd tym samym wycofał się z pierwotnego projektu ustawy, który zakładał kary więzienia za łamanie przepisu. Wcześniej niektórzy deputowani byli gotowi odrzucić projekt uznając go za niekonstytucyjny. Obecna wersja projektu nie wzbudza już takich kontrowersji wśród członków parlamentu, dlatego nowe prawo prawdopodobnie wejdzie w życie za kilka miesięcy. „Zakrywanie twarzy w miejscach publicznych przy okazji spotykania się z innymi nie jest zgodne z obowiązującą w duńskim społeczeństwie zasadą okazywania sobie wzajemnego szacunku. Ten przepis ma na celu utrwalenie tej zasady w naszym społeczeństwie” – napisał w oświadczeniu dla prasy minister sprawiedliwości Soren Pape Paoulsen. Zakrywanie twarzy nie będzie karalne w przypadku ochrony jej przed zimnem lub kiedy twarz będzie przysłonięta maską np. św. Mikołaja. O tym, czy ktoś łamie przepis, będą decydować funkcjonariusze policji.
Informacyjna Agencja Radiowa / Przemysław Gołyński/em/sk