Seattle ma jedne z najbardziej zatłoczonych dróg w Stanach Zjednoczonych. W najnowszym rankingu, opracowanym przez INRIX i Texas A&M, „Szmaragdowe Miasto” zajmuje siódme miejsce.
Według statystyk kierowcy w Seattle średnio przez korki spędzają każdego roku dodatkowe 62 godziny w samochodzie. Kosztuje ich to 1491 dolarów. Gorzej wypadają tylko Boston, San Jose, Nowy Jork, San Francisco, Los Angeles i Waszyngton, D.C. W stolicy tłok na drogach powoduje dodatkowe 82 godziny w aucie i dotykające kierowców straty wynoszące 1834 dolary.
Coraz większe korki w kraju to efekt m.in. rozwijającej się gospodarki i większego zatrudnienia. Nie bez wpływu są też niższe ceny benzyny.
Zdaniem ekspertów problem pomógłby rozwiązać wyższy podatek od paliwa. Radzi się też m.in. wprowadzenie bardziej elastycznych godzin pracy.
(mcz)