Wczoraj (23 stycznia) w Niemczech 15-letni chłopak zabił nożem kolegę. Napastnik zeznał na policji, że jego ofiara – 14-letni chłopak „prowokował spojrzeniem” jego matkę…! Napastnik urodził się w Niemczech i ma dodatkowo obywatelstwo kazachskie.
W zespole szkół im. Käthe Kollwitz w Luenen koło Dortmundu panuje żałoba. Nauczyciele odbywają rozmowy z uczniami wstrząśniętymi tym, co we wtorek stało się na ich oczach. W południe w całym mieście zarządzono minutę ciszy. Dzisiaj 15-letni napastnik ma stanąć przed sędzią śledczym.
Po przesłuchaniu sprawcy policja i prokura wydały wspólne oświadczenie na temat motywu zabójstwa. Jak stwierdził 15 -latek, jego ofiara 14-latni kolega ze szkoły „prowokował spojrzeniem” jego matkę. To powód tego, iż wyjął nóż i dźgnął go kilka razy w szyję.
15-latek znany był policji, bowiem już wcześniej przejawiał agresję, co było powodem umieszczenia go w innej szkole.
Zabójca w feralnym dniu wraz z matką pojawił się w godzinach porannych w zespole szkół im. Käthe Kollwitz. Na korytarzu czekał na rozmowę z pracownikiem socjalnym, bowiem chciał wrócić do tej szkoły. Właśnie tam natknął się na 14-latka.
Niemiecka policja zapobiegliwie i zgodnie z zasadą politycznej poprawności panującej w Niemczech opublikowała bardzo szybko komunikat, w którym zdementowała krążące w sieci plotki, jakoby celem ataku miał być ktoś inny. Z naciskiem podkreślano, że ofiara i sprawca są obywatelami niemieckimi. Napastnik też urodził się w Niemczech i ma dodatkowo obywatelstwo kazachskie.
Walka z przestępczością wśród dzieci i młodzieży jest jednym z kluczowych zadań polityki rządu regionalnego Nadrenii Północnej-Westfalii. Były szef resortu spraw wewnętrznych tego landu Ralf Jaeger (SPD) powiedział, że „jest to jedno z najważniejszych zadań policji”. W 2016 roku co piąty przestępca był w wieku poniżej 21 lat. To oznacza wzrost przestępczości w tej grupie wiekowej drugi rok z rzędu. W Niemczech przemilcza się fakt, że w dużej mierze to wynik ogromnego napływu imigrantów.
dw.com/wiadomosci.com