Dorian jest już potężnym huraganem piątej kategorii i zbliża się do Wysp Bahama. Prognozy mówią, że żywioł przejdzie wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie władze apelują do mieszkańców, by byli przygotowani na poważne zagrożenie.
Dorianowi towarzyszy wiatr o prędkości do 260 kilometrów na godzinę. Jego centrum znajduje się 50 kilometrów od wyspy Great Abaco i 360 kilometrów od Florydy. Huragan powoli przesuwa się na północny wschód i do wybrzeża tego stanu zbliży się we wtorek rano. Modele komputerowe wskazują, że może nie dojść do bezpośredniego uderzenia we Florydę, bo huragan skręci na północ. Amerykańskie władze apelują jednak do mieszkańców, by byli przygotowani na najgorsze, ponieważ trasa huraganu może się zmienić i nie jest pewne, jak daleko od Florydy przejdzie niebezpieczny żywioł. Na razie wydano ostrzeżenie o silnym sztormowym wietrze i intensywnych opadach deszczu na północ od Miami.
BREAKING: Hurricane Dorian has now strengthened into a monster Category 5 storm, packing maximum sustained winds of 160 mph, the National Hurricane Center says.
Follow live updates: https://t.co/t0nI1lnCwa
Track the storm: https://t.co/ZAhtN6otyN pic.twitter.com/wyE2n1QJdn
— CNN (@CNN) September 1, 2019
Prezydent Donald Trump wraca dziś do Białego Domu z ośrodka Camp David. Po powrocie do Waszyngtonu prezydent Stanów Zjednoczonych uda się do Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego, gdzie zostanie zapoznany z najnowszymi prognozami i otrzyma informacje o przygotowaniach do nadejścia Doriana.
IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/em/moc