Doradca prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien zapewnił, że po ustaleniu zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA dojdzie do sprawnego przekazania władzy. Według Roberta O’Briena, wszystko wskazuje na zwycięstwo wyborcze Joe Bidena.
Podczas wystąpienia na dorocznej konferencji Global Security Forum Robert O’Brien zapewnił, że Narodowa Rada Bezpieczeństwa jest przygotowana do sprawnego przekazania obowiązków.
„Jeżeli Biden z Harris zostaną uznani za zwycięzców, a w tym momencie oczywiście na to wygląda, będziemy mieć bardzo profesjonalne przekazanie władzy ze strony Narodowej Rady Bezpieczeństwa. Nie ma żadnej wątpliwości” – powiedział Robert O’Brien.
Doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego jest pierwszym wysokim rangą urzędnikiem Białego Domu, który otwarcie mówi o spodziewanym zwycięstwie Joe Bidena.
Coraz więcej Republikanów wzywa również prezydenta Trumpa, by ten zgodził się na rozpoczęcie procesu przekazania władzy – ocenia portal The Hill. Do kilku senatorów GOP, którzy o to apelują, dołączyło dwóch republikańskich gubernatorów.
„Jasne jest, że na podstawie tego, co wiemy teraz, Joe Biden jest prezydentem elektem i że przekazanie władzy, dla dobra kraju, jest ważne (…)” – stwierdził republikański gubernator Ohio Mike DeWine. Wezwał do rozpoczęcia tego procesu.
DeWine podkreślił zarazem, że przywódca USA ma pełne prawo dochodzić swoich racji przed amerykańskimi sądami.
W podobnym tonie wypowiedział się Asa Hutchinson, gubernator Arkansas z ramienia GOP. „Spodziewam się, że Joe Biden będzie następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych” – oświadczył.
Wyraził przy tym przekonanie, że ekipa Demokraty powinna uzyskać dostęp do informacji dotyczących zdrowia publicznego oraz bezpieczeństwa narodowego.
„W okresie przejściowym nasi wrogowie mają okazję, by nas wykorzystać, więc chcemy mieć pewność, że przekazanie władzy odbywa się płynnie” – wezwał Hutchinson.
Sam Donald Trump utrzymuje, że to on wygrał wybory i że podczas głosowania doszło do manipulacji.
Z ogłoszonych przez stanowe komisje wyborcze danych wynika jednak, że zwycięzcą jest Joe Biden, który zdobył 306 głosów elektorskich, podczas gdy urzędujący prezydent 232. Republikanie i sztab Donalda Trumpa nie przedstawili dotąd dowodów na nieprawidłowości wyborcze na dużą skalę i przegrali zdecydowaną większość procesów lub wycofali pozwy sądowe. Według danych z komisji wyborczych, w skali kraju Joe Biden uzyskał co najmniej 5,5 miliona głosów więcej od Donalda Trumpa.
Red. (PAP)/IAR