Prezydent Donald Trump zaprzecza, by w swoich wczorajszych wpisach na Twitterze, dotyczących czterech kongresmenek z Partii Demokratycznej, kierował się rasizmem czy ksenofobią.
Na konferencji prasowej poza Białym Domem prezydent mówił, że jego zdaniem to są osoby, „które nienawidzą naszego kraju”.
„Jeśli nie jesteś szczęśliwy, jeśli cały czas narzekasz, możesz wyjechać” – mówił amerykański prezydent dziennikarzom. Donald Trump tłumaczył, że ten pogląd podziela wielu ludzi.
We wczorajszych wpisach na Twitterze, które wywołały burzę, prezydent wskazał, że cztery kogresmanki pochodzenia latynoskiego i afrykańskiego, które krytykują amerykańskie władze, pochodzą z państw, których rządy są – jak określił katastrofalne. Dodał, że powinny one do nich wrócić. „Czemu nie wrócą i nie pomogą naprawić tych całkowicie zepsutych, dotkniętych przestępczą zarazą miejsc z których pochodzą. A potem wrócą i pokażą nam, jak się to robi” – napisał prezydent. W kolejnym tweecie zasugerował, że im prędzej kongresmenki wyjadą do krajów, z których się wywodzą, tym lepiej.
(IAR)/BBC & TT. Donald Trump/jl/Siekaj
w podskokach niech ta czerwona zaraza wyjezdza i zaprowadza w swoim kraju te swoiscie pojetą demokrację i doświadczenia na żywym organiźmie