Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wygłosi dziś orędzie przed połączonymi izbami Kongresu. Amerykański przywódca przedstawi w nim swoje zamierzenia na najbliższe 4 lata.
Rzecznik Białego Domu Sean Spicer zapowiedział, że w swoim orędziu Donald Trump przedstawi optymistyczną wizję przyszłości Ameryki. W odróżnieniu od wystąpienia inauguracyjnego, w którym namalował obraz zrujnowanego kraju, tym razem odwoła się do pozytywnego ducha Amerykanów. Prezydent USA będzie mówił jak zamierza podnieść poziom bezpieczeństwa publicznego, odbudować infrastrukturę, uszczelnić granice, tworzyć miejsca pracy i naprawić ubezpieczenia zdrowotne. Donald Trump podkreśli też konieczność wzmocnienia amerykańskich sił zbrojnych. Amerykański prezydent już wczoraj ogłosił, że w projekcie przyszłorocznego budżetu przewiduje wzrost wydatków obronnych o 54 miliardy dolarów czyli o prawie 10%. Przywódca Republikanów w Senacie Mitch McConnell zapytany co chciałby usłyszeć od prezydenta odpowiedział: pozbawionego tweetów, optymistycznego i podnoszącego na duchu przesłania, w którą stronę powinna zmierzać Ameryka.
Marek Wałkuski / Waszyngton, Fot.Dreamstime.com