Donald Trump w rozmowie telefonicznej z Theresą May podkreślił, że Rosja musi udzielić jednoznacznych odpowiedzi, jak rosyjska broń chemiczna trafia do Wielkiej Brytanii. Rozmowa polityków odbyła się w związku z brytyjskim śledztwem w sprawie otrucia byłego podwójnego szpiega Siergieja Skripala i jego córki.
Jak oświadczył Biały Dom prezydent USA i brytyjska premier uzgodnili konieczność wyciągnięcia konsekwencji wobec tych, którzy używają „haniebnej broni chemicznej, rażąco naruszając prawo międzynarodowe”. Prezydent Trump oświadczył, że Stany Zjednoczone solidaryzują się ze swoim najbliższym sojusznikiem i są gotowi udzielić wszelkiej pomocy Wielkiej Brytanii.
66-letni Siergiej Skripal był pułkownikiem rosyjskiego wywiadu wojskowego. W 2004 roku Moskwa oskarżyła go o współpracę z brytyjskimi służbami. Został skazany na 13 lat łagru i w 2010 roku wymieniony na rosyjskich szpiegów złapanych w Stanach Zjednoczonych. Na początku marca nieustalona osoba otruła Skripala i jego córkę substancją paraliżującą. Oboje w stanie ciężkim znajdują się w brytyjskim szpitalu.
IAR/Biały Dom/pg/kano