O prawdziwym pechu mogą mówić mieszkańcy jednego z domów położonych na Brooklynie.
Mało tego, że w 2012 roku podczas szalejącego na Nowym Jorkiem huraganu Sandy stracili dobytek całego życia, to w środę ponownie zawalił się ich dom położony przy Beacon Court na Gerritsen Beach, który został odbudowany po huraganie. Całe szczęście podczas zdarzenia nikt nie został ranny. Według świadków w dniu kiedy doszło do katastrofy wiał silny wiatr.
Nie wiadomo co było przyczyną zawalenia się budynku. Miejscy urzędnicy z departamentu budynków wszczęli dochodzenie w sprawie tajemniczego incydentu.