14.2 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Dolar wciąż pod lupą inwestorów

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zdecydowanie najważniejszą publikacją będzie raport NFP z amerykańskiego rynku pracy za lipiec. Wynik na poziomie konsensusu zakładającego wzrost o 180 tys. wraz ze zwiększeniem się średnich stawek płac, może skłonić rynek do poważniejszego rozważenia możliwości podwyżki stóp przez FED we wrześniu, na czym z pewnością skorzystałby dolar. W ostatnim komunikacie amerykańskiej Rezerwy Federalnej podkreślono, że rynek pracy się poprawia, co jest ważnym stwierdzeniem po dużych fluktuacjach w zatrudnieniu w ostatnich dwóch miesiącach II kwartału. Ponadto warto zwrócić uwagę na publikacje indeksów ISM mierzących koniunkturę w poszczególnych sektorach amerykańskiej gospodarki. W poniedziałek poznamy odczyt dla przemysłu, a w środę dla usług. Jeśli również tutaj zobaczymy poprawę wyników, możliwe że dolarowi uda się odrobić straty z ostatnich dni.
Równie ważnym wydarzeniem w tym tygodniu będzie czwartkowe posiedzenie Banku Anglii oraz publikacja kwartalnego raport nt. inflacji oraz wzrostu gospodarczego. Przedstawiciele Banku, wraz z prezesem Carneyem na czele, wskazywali, że prawdopodobnie na sierpniowym posiedzeniu trzeba będzie podjąć decyzję o poluzowaniu polityki monetarnej, aby w ten sposób wesprzeć gospodarkę i uchronić ją przed recesją. Niemniej jednak jeden z raportów Banku wszywał, że skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z UE nie są dewastujące, dlatego BoE może wstrzymać się z działaniami, albo zaprezentować pakiet stymulacyjny znacznie odbiegający od oczekiwań. Oczywiście w takim przypadku funt powinien się zdecydowanie umacniać. Pozostając przy bankach centralnych, warto również zwrócić uwagę na wtorkowe posiedzenie Banku Rezerwy Australii. Ostatnie odczyty inflacyjne za II kwartał pokazały utrzymujący się trend spadkowy, co może skłaniać Bank do dokonania już drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych, co oczywiście osłabiłoby dolara australijskiego.
Rozpoczynający się tydzień będzie spokojny pod względem danych z polskiej gospodarki. Najważniejszy odczyt jest już za nami i niestety rozczarował. Indeks PMI dla przemysłu za lipiec spadł z 51.8 pkt. do 50.3 pkt. Jednakże nie miał on większego wpływu na notowania złotego, któremu pomagają lepsze globalne nastroje, wzmocnione przez bardzo dobre odczyty z Chin. W najbliższym czasie warto śledzić postępy związane z propozycją ustawy Kancelarii Prezydenta nt. przewalutowania kredytów hipotecznych, która wedle zapowiedzi ma niedługo pojawić się w Sejmie. Jej zapisy mogą dostarczyć dodatkowych impulsów dla polskiej waluty. Po godzinie 9:10 euro kosztowało 4.3556 złotego, dolar 3.9006 złotego, frank 4.0221 złotego, zaś funt 5.1652 złotego.

Michał Dąbrowski/AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520