Przygotowujące przewodniki turystyczne wydawnictwo Lonely Planet umieściło Detroit na drugim miejscu ogólnoświatowego rankingu miast, które trzeba odwiedzić w 2018 roku.
Największe miasto stanu Michigan ustępuje w tym zestawieniu jedynie hiszpańskiej Sewilli. Jego autorzy podkreślili, że po dekadach problemów, których punktem kulminacyjnym było ogłoszenie bankructwa w 2014 r., Detroit zaczyna się odradzać. – Jest tak, jakby całe to miasto było na kofeinie, panuje tam swobodny przepływ myśli – stwierdzono, dodając, że młodzi i kreatywni ludzie „przerobili masę porzuconych budynków na destylarnie, sklepy rowerowe i galerie”.
Ponadto zwrócono uwagę m.in. na powstanie nowej hali w mieście – Little Caesars Arena, a także plany otwarcia trzech nowych parków wzdłuż RiverWalk.
Jedyne inne miasto należące do terytorium USA, które znalazło się w rankingu, to portorykańskie San Juan, plasujące się na ósmej pozycji. Pełne zestawienie przedstawia się następująco: Sewilla (Hiszpania), Detroit (USA), Canberra (Australia), Hamburg (Niemcy), Kaoshiung (Tajwan), Antwerpia (Belgia), Matera (Włochy), San Juan (Portoryko), Guanajuato (Meksyk), Oslo (Norwegia).
(dr)