Saperzy wywieźli ją z Białegostoku w niedzielę, 9 lipca. Detonacja bomby z Ciołkowskiego miała miejsce na poligonie wojskowym w Orzyszu.
500-kilogramowy niewybuch wysadzono w poniedziałek na poligonie wojskowym w Orzyszu. Bomba z Ciołkowskiego została wywieziona w niedzielę popołudniu. Detonacja bomby w Orzyszu została nagrana.
– Akcja, jaka została podjęta przez 18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy i 16. patrol rozminowania, którym dowodził chorąży Kujawa, doprowadziła do likwidacji zagrożenia. Niesłychanie sprawnie w ciągu dzisiejszego dnia, po ewakuacji ludności (…), doprowadzono do podniesienia ładunku. Przewieziono go do Orzysza, gdzie zostanie jutro zlikwidowany – powiedział minister Antoni Macierewicz na briefingu zorganizowanym w Białymstoku, kilkaset metrów od miejsca, skąd w niedzielę wywieziono bombę. Znalezisko to ponad dwumetrowa, ważąca 500 kg niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej.
– To jest największe tego typu zagrożenie, z jakim mieliśmy do czynienia od wielu, wielu lat. Tak wielkiej ewakuacji nie musiano dokonywać już naprawdę od wiele lat. Zrobiono to niesłychanie sprawnie we współdziałaniu z centrum, które tutaj ze strony miasta funkcjonowało znakomicie. Ludność została poinformowana o wszystkim, została przewieziona w bezpieczne miejsce, a po kilku godzinach mogła powrócić do miejsc zamieszkania. Nie było żadnych strat, żadnych zagrożeń, żadnego niebezpieczeństwa. Chcę podziękować dowodzącemu akcją chorążemu Kujawie i generałowi Owczarkowi, na ręce którego składam gratulacje.
Ta akcja pokazuje, jak w czasie pokoju działają żołnierze, jak w czasie pokoju skutecznie działa wojsko na rzecz mieszkańców. W przyszłości, są to działania w których coraz większy ciężar będą przejmowali żołnierze obrony terytorialnej. Pokazuje to raz jeszcze konieczność współdziałania wojska z administracją cywilną – mówił podczas spotkania z mediami w Białymstoku minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Szef MON podziękował wszystkim służbom za sprawnie i profesjonalnie przeprowadzoną akcję, a także mieszkańcom miasta za zrozumienie. Jak podkreślił minister bomba mogła stanowić dla ewakuowanych mieszkańców, których było ok. 10 tys. (7500 mieszkańców Białegostoku i 1500 mieszkańców gminy) olbrzymie zagrożenie.
(mck), MON, AIP