Desiree Linden wygrał w poniedziałek 122. edycję Maratonu Bostońskiego. To pierwsza Amerykanka od 1985 roku, która triumfowała w tej imprezie.
Linden, dwukrotna olimpijka, która w 2011 roku była w Maratonie Bostońskim druga, osiągnęła czas 2 godziny, 39 minut i 54 sekundy. Była szybsza o przeszło cztery minuty od Sarah Sellers, która przybiegła druga, ale wolniejsza od zwyciężczyń poprzednich edycji. Tegoroczny maraton, odbywający się w trudnych deszczowych warunkach, był najwolniejszy w kategorii kobiet od 1978 roku.
Wśród mężczyzn, z czasem 2:15:58, triumfował Yuki Kawauchi. Japończyk, pierwszy triumfator z tego kraju od 1987 roku, pod koniec trasy wyprzedził broniącego tytułu Kenijczyka Geoffreya Kiruiego.
– Dla mnie to najlepsze warunki atmosferyczne, jakie mogły być – powiedział triumfator po przekroczeniu linii mety.
(jj)