Deklaracje pomocy przy rekonstruowaniu paryskiej świątyni po poniedziałkowym pożarze płyną z całego świata. Także z Krakowa.
Wczoraj prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, wysłał do zasiadającej w fotelu mera Paryża Anne Hidalgo list, w którym zadeklarował, że stolica Małopolski chce włączyć się w proces odbudowy katedry poprzez ufundowanie witrażu.
Krakowskie Muzeum Witrażu służy wiedzą
Dodał jednocześnie, w mieście działają Muzeum i Pracownia Witrażu, która ma renomę i specjalistów realizujących zamówienia z całego świata. „Jestem przekonany, że doświadczenie i umiejętności krakowskich mistrzów witrażu, pozwoli im sprostać temu ambitnemu zadaniu. Wszak zabytkowe witraże, podobnie jak cała katedra, są naszym wspólnym europejskim dziedzictwem – skarbem, za który wszyscy czujemy się odpowiedzialni” – deklaruje prezydent Krakowa. Z kolei już we wtorek prof. Jacek Purchla, przewodniczący Polskiego Komitetu Dziedzictwa UNESCO, wysłał depeszę do swojego francuskiego odpowiednika. Zapowiedział, że polscy konserwatorzy są w gotowości do niesienia pomocy swoim kolegom nad Sekwaną, gdy idzie o pomoc w pracach nad zabezpieczeniem i rekonstrukcją katedry Notre Dame. Jak podkreśla, ma to być gest solidarności. To jest nasze wspólne, europejskie dziedzictwo. Moje słowa wynikają z tego, co jeszcze w nocy słyszałem od grona polskich konserwatorów – mówi prof. Purchla.
Pieniędzy nie braknie. A co z umiejętnościami?
Już wiadomo, że pieniędzy raczej nie zabraknie. Już w tej chwili w sumie deklaracje opiewają na ponad 1 mld euro. Problemem może się natomiast okazać… brak odpowiednich specjalistów. Chodzi o rzemieślników, którzy znają dawne techniki budowlane. Chodzi o stolarzy, cieśli, kamieniarzy, a także specjalistów w dziedzinie witrażu. I w tym ostatnim przypadku krakowski gest może okazać się bardzo pomocny. Bowiem Pracownia Witrażu jest studiem cenionym na świecie. Zresztą region Europy Środkowo-Wschodniej uchodzi za miejsce, gdzie dawne techniki rzemieślnicze i budowlane wciąż są na wysokim poziomie i często wykorzystuje się je w pracach konserwatorskich. Na razie wiadomo, że niedługo nad budynkiem ma zostać rozstawione rusztowanie z dachem, które pozwoli zabezpieczyć budowlę przed deszczem
Łukasz Gazur (aip)