Sąd rodzinny w Nysie przywrócił opiekę rodziców nad czwórką małych dzieci, które przebywają w domu dziecka i w rodzinie zastępczej. – Nie zmarnujemy tej szansy – obiecuje ich matka.
6-letnia Vanessa i rok młodszy Oskar od maja 2019 roku przebywają w domu dziecka. Trzyletni Oliwier i dwuletnia Amelia są w rodzinie zastępczej. Ich rodzice – Natalia i Stefan K. mieli poważne problemy z zapewnieniem dzieciom opieki, co skutkowało sądowym ograniczeniem ich władzy rodzicielskiej. Sami zresztą pochodzą z trudnych rodzin, nie mieli gdzie się nauczyć dobrych wzorów. Do dziś nie mają wsparcia od swoich bliskich. W marcu tego roku NTO opublikowała reportaż na temat ich trudnej sytuacji. Oboje jednak cały czas starali się o przywrócenie władzy rodzicielskiej i powrót dzieci do rodziców.
We wtorek 17 listopada Sąd Rodzinny w Nysie przywrócił im władzę rodzicielską i zwolnił całą czwórkę dzieci z pieczy zastępczej. Poddał jednak rodzinę pod opiekę kuratora sądowego, poza tym zobowiązał rodziców do dalszej współpracy z asystentem rodziny i kontynuowania spotkań terapeutycznych, które mają wzmocnić ich wiedzę i umiejętności rodzicielskie. Sąd wystąpi też do burmistrza Głogówka, bo rodzina K. mieszka obecnie na terenie tej gminy, aby rozważył możliwość przyznania im mieszkania socjalnego.
Zdaniem sądu w ciągu ostatniego półtora roku Natalia i Stefan K. zdali sobie sprawę ze swoich braków i podjęli pracę nad sobą. O danie im szansy rodzicom prosiła także dyrektor placówek opiekuńczo-wychowawczych w Nysie. Jak podkreśliła – więź starych dzieci z rodzicami pomimo upływu półtora roku jest ciągle bardzo silna. Dzieci tęsknią, kochają i chcą być z rodzicami. – Prosimy sąd o danie nam szansy. Nie zmarnujemy jej – zapewniała Natalia K.
aip