Serię spotkań z Polakami pracującymi czasowo w Danii zapowiedziała polska ambasada w Kopenhadze. Szacuje się, że duńskie firmy zatrudniają około 40 tysięcy polskich pracowników. Ambasada będzie ich zachęcać do powrotu do Polski.
Ambasador Polski w Kopenhadze Henryka Mościcka-Dendys uważa, że w Polsce brakuje pracowników w budownictwie, opiece społecznej i zdrowotnej. „Polska gospodarka kwitnie i jesteśmy zmuszeni poszukiwać pracowników również poza granicami Unii” – powiedziała gazecie „Jyllands-Posten”.
Ewentualny powrót Polaków do kraju niepokoi duńskich pracodawców. Dyrektor Krajowego Urzędu Pracy Jacob Holsbraad podkreśla, że pracownicy z krajów Unii Europejskiej, w tym Polacy, są kluczowi dla duńskiej gospodarki. Z kolei duński minister ds. zatrudnienia Troels Lund Poulsen w rozmowie z gazetą zwraca uwagę, że powroty Polaków do kraju powinny otworzyć duńskim władzom oczy na to, jak pilne jest sprostanie wyzwaniom związanym z niedoborem siły roboczej.
Po tym jak w 2004 roku Polska została członkiem Unii Europejskiej wielu Polaków postanowiło wykorzystać możliwość legalnej pracy na zachodzie Europy, w tym w Danii. Szacuje się, że duńskie firmy zatrudniają około 40 tysięcy polskich pracowników. Duńscy przedsiębiorcy są zadowoleni i chwalą ich między innymi za pracowitość.
Informacyjna Agencja Radiowa / Przemysław Gołyński/Jyllands-Posten/kano