Dalaj Lama, duchowy przywódca Tybetańczyków powiedział w wywiadzie dla BBC, że jego następcą może zostać kobieta. Dodał, że sami Tybetańczycy muszą zdecydować, kto zostanie kolejnym/ą Dalaj Lamą.
Podczas rozmowy o obecnych problemach świata dziennikarz BBC zapytał Dalaj Lamę, czy możliwe jest, by kobieta została jego następczynią. – Tak! – odparł Dalaj Lama i dodał, że był już o to pytany przed 50 laty przez dziennikarkę jednego z francuskich magazynów kobiecych. I wówczas również odpowiedział twierdząco.
– Kobiety biologicznie są ukształtowane tak, że mają większy potencjał do wyrażania współczucia i empatii. Dlatego w dzisiejszym świecie, pełnym problemów kobiety powinny zatem odgrywać większą rolę – mówił Dalaj Lama. Dodał, że w rozmowie z tamtą dziennikarką powiedział, iż ta jego potencjalna następczyni musi być bardzo atrakcyjną kobietą.
– Pan żartuje? Czy może mówi pan poważnie? – zapytał dziennikarz duchownego. – Nie, na prawdę! – odparł Dalaj Lama i wskazał na swoją twarz sugerując, że dzięki pogodnemu obliczu zyskał on sam sympatię na całym świecie.
Wojciech Rogacin AIP