14.2 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Czy władze Warszawy ignorowały oficjalne zapytania dotyczące bezpieczeństwa kolektora oczyszczalni „Czajka”?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca przekonuje, że władze Warszawy ignorowały oficjalne zapytania dotyczące bezpieczeństwa kolektora oczyszczalni „Czajka”. Na swoim profilu społecznościowym ujawnił pismo, które skierował 8 czerwca na ręce prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

„Przypominam, ze w związku z aktualną sytuacją hydrologiczną jestem zobowiązany (…) ponownie wystąpić do Pana Prezydenta o przedłożenie szczegółowej i kompleksowej informacji dotyczących konktretnych działań zaradczych, w tym również informacji o etapie realizacji planu alternatywnego przesyłu ścieków, jakie podjął Pan Prezydent w przedmiotowej sprawie” – czytamy w przedstawionym dziś dokumencie.

Czerwcowe pismo ponawiało zapytania wcześniejszego na które Polskie Wody nie otrzymały rzeczowej odpowiedzi.Na ujawnione dzisiaj pismo odpowiedzi ze strony Ratusza również nie było.

„W świetle tego wypowiedź rzeczniczki miasta że są zdziwieni awarią to kompromitacja” – napisał Przemysław Daca

 

*

 

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca powiedział na konferencji prasowej, że mogło dojść do takiego uszkodzenia rurociągu, którym są przepompowywane ścieki do oczyszczalni „Czajka”, że jest on nie do naprawienia. Od wczorajszego popołudnia w związku z awarią w Warszawie nieczystości są ponownie zrzucane do Wisły.
Przemysław Daca mówił, że wbrew zapowiedziom Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji nie udało się wypompować wody z tunelu. Firma twierdziła, że zrobi to do dzisiejszego rana.
Na podstawie faktu niemożności usunięcia wody z kanału powiązanego z twierdzeniem MPWiK, że dokonał wcześniej kompleksowego przeglądu rurociągu, Wody Polskie stawiają hipotezę, że mogło dojść do rozszczelnienia osnowy tunelu. Jak podkreślał prezes Przemysław Daca, „jest to pewna koncepcja, którą należy sprawdzić”. Szef Wód Polskich dodał, że gdyby ta hipoteza się potwierdziła, oznaczałoby to, że instalacja jest nie do naprawienia. Jak mówił, „rurociąg nie będzie się do niczego nadawał”.
Prezes zaznaczył, że precyzyjne określenie przyczyn awarii będzie możliwe dopiero po opróżnieniu tunelu.
Szef Wód Polskich dodał, że koncepcja budowy rurociągu pod rzeką nie jest rozwiązaniem nowatorskim.
Przypomniał, że pod Wisłą jeździ na przykład warszawskie metro. Obecnie pod Tamizą buduje także 24-kilometrowy rurociąg Londyn. „Więc naszym zdaniem to nie jest kwestia błędnej koncepcji, ale błędnego potem zaprojektowania, wykonania i dalszego nadzoru” nad instalacją – mówił Przemysław Daca.
W związku z opadami zrzut nieczystości do Wisły zwiększył się. W każdej sekundzie do rzeki trafia 15 metrów sześciennych ścieków komunalnych, a także przemysłowych i szpitalnych.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d jl & wcześn./d jl/w dwi/w hm

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/TT/w mt

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520