14.5 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Czy parafie zaczną bankrutować przez koronawirusa? Mniej wiernych, to mniej pieniędzy w kościołach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W najtrudniejszej sytuacji znajdują się małe parafie, gdzie średnia wieku wiernych jest wysoka i będą mieli trudność, by online przekazywać jakieś datki, a o co proszą duchowni. Zresztą i tak zwykle na tacę rzucają 1-2 zł. Parafie żyją ze ślubów, chrzcin i pogrzebów.

 

O tym, jakie finansowe spadki spowodowała pandemia, świadczą dwie liczby. Otóż Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego obliczył, że 15 marca, gdy wprowadzono obostrzenia dotyczące udziału 5 osób w mszy świętej niedzielnej, wskaźnik wyniósł 4,4 proc. parafian. Zwykle wskaźnik ten wynosi średnio 38,2 proc. Już te dwie liczby świadczą o realnych finansowych stratach. Nie jest dobrze, skoro nawet krezus wśród księży ojciec Tadeusz Rydzyk zaczął narzekać.

 

Niedzielna liturgia bez udziału wiernych pozbawiła każdą parafię stałej niedzielnej ofiary. – Moja parafia odczuwa to tym dotkliwiej, że jest jedną z najmniejszych, a poważnym wydatkiem naszego budżetu jest comiesięczna spłata raty kredytu dla Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska zaciągniętego na termomodernizację. Proszę mi wybaczyć tę śmiałość, że pozwalam sobie na odwagę, żeby poprosić o wsparcie mojej parafii. Każda ofiara przekazana na konto naszej parafii będzie nam nieocenioną pomocą – to apel jednego ze znanych śląskich księży ks. Piotra Brząkalika, proboszcza parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Katowicach-Szopienicach. W podobnej sytuacji znalazła się większość parafii w Polsce, pozbawiona przez pandemię datków z tacy. Wiele z nich przeprowadza remonty, zmienia ogrzewania. Już teraz proboszczowie głowią się, jak zapłacą za ogrzewanie czy światło. Nie było pandemii, a wielu z nich narzekało na brak pieniędzy, a wierni na zimnicę w świątyniach. Przyszłość nie zapowiada się lepiej, gdyż majowy okres komunii, a potem czerwcowy i sierpniowy ślubów również będzie zdecydowanie bardziej ubogi dla Kościoła. Religijność w woj. śląskim – spada liczba wiernych.

 

Rada Ekonomiczna katowickiej Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w specjalnym apelu na stronie FB parafii poprosiła wiernych na składanie datków na konto parafii, nawet jak nie uczestniczą w mszach, gdyż tylko w ten sposób będzie można zapewnić środki na jej funkcjonowanie. Przy okazji Rada przypomina, że wpłaty będzie można odliczyć od podatków. Choć już w mszach świętych może uczestniczyć więcej osób niż na początku epidemii, to nie oznacza nagłego wzrostu wpłat na tacę, zwłaszcza że wiele osób straciło pracę lub część zarobków, a niezawodni w takich sytuacjach emeryci chronią się w domach, wysłuchując mszy w radiu lub telewizji. Warto dodać, że zwykle w mszach świętych niedzielnych w skali kraju uczestniczy ponad 10 mln wiernych. Jak policzono, w kościołach 15 marca było ich niewiele ponad 1,5 mln. Ofiary wrzucane na tacę spadły drastycznie. Średnio na parafię z 2 tys. do… 200 zł i mniej (dane za Katolicką Agencją Informacyjną).

 

Tymczasem koszt utrzymania parafii w mieście wynosi, co równie obliczyła KAI – od 400 tys. do pół miliona, ale badania przeprowadzano sześć lat temu i koszty te niewątpliwie wzrosły. Na wsiach koszt ten jest 3-4 razy mniejszy. Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc na czas pandemii wydał specjalne przepisy dotyczące finansów parafii. Przede wszystkim proboszczowie muszą powstrzymać się od zaciągania kredytów i innych zobowiązań, a w sytuacji konieczności skonsultować się z Ekonomem Archidiecezji Katowickiej. – Arcybiskup zalecił m.in. do minimum ograniczyć wydatki parafii (zawiesić bądź zrezygnować z usług i wydatków, zbędnych w obecnie mocno ograniczonym funkcjonowaniu parafii) oraz nie podejmować nowych inwestycji (inwestycje rozpoczęte można wg uznania i możliwości, biorąc pod uwagę sytuację finansową parafii, roztropnie kontynuować lub wstrzymać) – wyjaśnia ks. dr Tomasz Wojtal, sekretarz i rzecznik arcybiskupa katowickiego, dyrektor Biura Prasowego Archidiecezji Katowickiej. Abp Skworc zalecił też dokonać proboszczom bilansu wydatków parafii i ich symulacji w perspektywie trzech najbliższych miesięcy (od kwietnia do czerwca 2020 r.).

 

Celem jest zapewnienia płynności finansowej i nie zaniedbanie godziwego wynagrodzenia pracowników, zgodnie z ustalonymi z nimi zasadami. – Należy przy tym roztropnie i odpowiedzialnie podejmować decyzje w sprawie ewentualnych zwolnień pracowników czy zmiany wysokości wynagrodzenia – upomina metropolia katowicki. Abp Skworc zalecił też podanie do publicznej wiadomości numeru konta parafialnego (strona internetowa, media społecznościowe, okolicznościowe druki) i zachęcić wiernych do składania ofiar na bieżące potrzeby parafii. – Ważna też będzie informacja zwrotna – podziękowanie za złożone ofiary – przypomina abp Skworc. Ewentualne wsparcie dla konkretnej parafii będzie rozpatrywane indywidualnie. – Proboszczowie, którzy znaleźliby się w szczególnie trudnej sytuacji finansowej, proszeni są o kontakt z Ekonomem archidiecezji katowickiej – dodaje rzecznik ks. dr Tomasz Wojtal.

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520