Cztery osoby straciły życie w tragicznym wypadku, do którego doszło na autostradzie na południu Kalifornii. Sprawca kolizji był prawdopodobnie pijany.
Policja poinformowała, że w niedzielę około godziny 2:30 w Santa Ana 28-letni kierowca jeepa przejechał na czerwonym świetle i uderzył w pikapa. Oba samochody koziołkowały. Wszystkie cztery osoby znajdujące się w pikapie zginęły na miejscu.
Vincent Michael Calvo, kierowca jeepa, może odpowiedzieć na zarzuty morderstwa i jazdy pod wpływem alkoholu. On sam doznał tylko niegroźnych obrażeń. Umieszczono go w więzieniu z możliwością wyjścia za kaucją w wysokości 4 milionów dolarów.
(hm)