Część polskich kibiców zamierza skrócić swój pobyt w Rosji. Nieoficjalnie wiadomo, że nasi rodacy po dwóch porażkach kadry Adama Nawałki zwracają bilety na trzeci i ostatni mecz fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Świata. Po niedzielnej przegranej 0:3 z Kolumbią reprezentacja Polski straciła szansę na dalszy udział w mundialu.
Pierwszy mecz Polaków na mundialu obejrzało w Moskwie na stadionie Spartaka blisko 20 tysięcy polskich kibiców. Po przegranej z Senegalem 1:2, część z nich wróciła do kraju. Według wstępnych analiz na meczu w Kazaniu miało być kilkanaście tysięcy naszych rodaków, a ostatecznie spotkanie z Kolumbią obejrzało około 6 tysięcy. Po przegranej 0:3 kibice byli rozgoryczeni występem Biało – Czerwonych. Nie kryli rozczarowania nasi rodacy, którzy nie pojechali do Kazania i mecz oglądali w Moskwie. Po ostatnim występie Polaków, niektórzy kibice już zapowiedzieli, że nie pojadą do Wołgogradu na mecz Polska – Japonia i zwrócą bilety.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/dw