Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki powiedział, że w przypadku wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Izraela Kaca mamy do czynienia z błędem popełnionym przez stronę izraelską. W Programie trzecim Polskiego Radia europoseł podkreślił, że słowa szefa izraelskiej dyplomacji są haniebne.
„To błąd strony izraelskiej. Mamy do czynienia ze skandaliczną i haniebną wypowiedzią szefa MSZ Izraela Kaca. Strona polska musi zdecydowanie reagować i reaguje. Na pewno Izrael powinien działać zgodnie z własnym interesem, a to co robi jest absolutnie irracjonalne” – mówił Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki dodał, że obecność polskiego ministra spraw zagranicznych na szczycie V4 w Izraelu jest „dość wątpliwa”.
Chodzi o wypowiedź pełniącego obowiązki izraelskiego ministra spraw zagranicznych Izraela Kaca, w której powiedział że „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”.
Wypowiedź szefa izraelskiego MSZ była reakcją na publikacje izraelskich mediów w czasie konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Według dziennika Jerusalem Post, izraelski premier Benjamin Netanjahu podczas wizyty w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN miał powiedzieć, że Polacy „kolaborowali z nazistami” w czasie Holokaustu. Kancelaria premiera Netanjahu doprecyzowała potem, że premier mówił o „Polakach” i nie chodziło mu o Polskę jako państwo czy o Polaków jako naród, a winą za zniekształcenie wypowiedzi obarczyła izraelskiego dziennikarza.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR 3/mile/sk