Hillary Clinton przyjedzie 1 października do Bostonu, gdzie spotka się m.in. z burmistrzem Martinem Walshem i porozmawia z mieszkańcami o problemie uzależnień i jego tragicznych skutkach.
Używki stanowią duży kłopot w Massachusetts. W ubiegłym roku na terenie stanu z powodu przedawkowania opioidów zmarło ponad 1200 osób. Wobec rosnącego problemu gubernator Charlie Baker oraz stanowi prawodawcy przedstawili niedawno szereg zmian w prawie, które mają zwiększyć skuteczność prewencji i leczenia uzależnień. Z tego typu problemami zmagał się w swoim życiu sam Walsh, który otwarcie mówił o uzależnieniu od alkoholu.
W przyszłym tygodniu do Bostonu zawita też inny członek Demokratów ubiegający się o nominację w wyborach prezydenckich – Bernie Sanders. W „Beantown” pojawi się 3 października i ma podjąć, jak informuje jego strona internetowa, temat największych problemów Stanów Zjednoczonych.
(jj)