Austria ma nowego kanclerza. Zgodnie z przewidywaniami został nim Christian Kern.
Christian Kern zastąpi na stanowisku szefa rządu Wernera Faymanna, który w ubiegły poniedziałek niespodziewanie zrezygnował z urzędu. Jako powód odejścia Faymann podał bardzo niskie poparcie dla kandydata socjaldemokratów w czasie pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Christian Kern wcześniej pracował jako prezes austriackich kolei państwowych. Karierę zawodową zaczynał jako dziennikarz. Pracował też jako asystent kilku polityków oraz menadżer firmy energetycznej.
Christiana Kerna czeka bardzo trudne zadanie. Najważniejszym wyzwaniem będzie zażegnanie kryzysu w koalicyjnym rządzie oraz w samej partii, która od miesięcy boryka się ze spadającym poparciem. Dlatego jest praktycznie pewne, że w ciągu najbliższych dni dojdzie do zmian na kilku ministerialnych stołkach. Sytuację Kerna dodatkowo komplikuje fakt, że w niedzielę Austriacy wybiorą nowego prezydenta, zaś duże szanse na zwycięstwo ma kandydat populistów. Taki scenariusz będzie wyjątkowo niekorzystny dla aktualnego rządu.
TS (IAR)/Tomasz Dawid Jędruchów/Praga/mcm/sk