W ogniu krytyki znalazła się jedna z dużych chińskich firm produkująca kamery internetowe. System umożliwiał podglądanie obrazu z prywatnych kamer wszystkim internautom na jednej ze stron internetowych producenta. Sprawa bulwersuje chińską opinię publiczną.
Firma Qihoo 360 oferuje usługi związane z bezpieczeństwem w sieci. Jest także producentem kamer, które dzięki specjalnemu oprogramowaniu umożliwiają monitoring miejsc, w których zostały zainstalowane, z dowolnego miejsca na ziemi. Jak informują chińskie media, podczas rejestracji można wybrać opcję ogólnodostępnej transmisji obrazu. Nie wszyscy użytkownicy kamer mieli jednak tego świadomość. Chińskie media podają, że tylko dzisiaj w Pekinie można było obserwować transmisję z ponad 650 kamer, głównie zainstalowanych w sklepach czy restauracjach. To oburza chińskich konsumentów. Właściciele monitorowanych w ten sposób obiektów mają obowiązek umieszczenia czytelnej informacji o transmisji obrazu w internecie, jednakże w większości przypadków – nie robią tego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /mcm/kry