Policja na Florydzie zatrzymała mężczyznę, który usiłował podpalić sklep. Podejrzany błędnie założył, że jego właścicielem jest muzułmanin. Jak później stwierdził, chciał wygonić Arabów ze Stanów Zjednoczonych.
Mężczyzna wziął na cel sklep Met Mart w mieście Port St. Lucie. Przed jego drzwi przesunął kontener na śmieci, którego zawartość podpalił. Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, podejrzany podniósł ręce do góry i powiedział, żeby go zabrali.
W chwili zdarzenia sklep był zamknięty. 64-letni Richard Lloyd zeznał w rozmowie z policją, że miał nadzieję, iż ogień z kontenera przeniesie się na sklep, a tam za sprawą butelek z alkoholem dojdzie do wielkiego pożaru, który doszczętnie spali biznes. Podkreślił, że robił to „dla Ameryki”.
Podejrzany ma za sobą długą historię problemów psychicznych. Został oskarżony o podpalenie pierwszego stopnia.
(łd), Fot. Dreamstime.com