Eddie Johnson zasłabł podczas piątkowej konferencji prasowej. Mieszkańcy oferują mu pomoc w przeszczepie nerki.
Nadkomisarz chicagowskiego departamentu policji jest zaskoczony a zarazem zawstydzony liczbą osób oferujących pomoc w przeszczepie nerki. Eddie Johnson zasłabł podczas piątkowej konferencji prasowej. Okazało się, że od ponad 30 lat ma poważne problemy z nerkami i jest na liście oczekujących na przeszczep. Od trzech dni na numer alarmowy 911 dzwonią mieszkańcy, którzy są gotowi przekazać nadkomisarzowi swoją nerkę. Eddie Johnson przyznał, że w piątek wziął lekarstwa na goły żołądek i dlatego źle się poczuł. Dodał, że lekarze z Rush University Medical Center sprawdzają potencjalnych dawców. Kiedy odpowiednia osoba zostanie znaleziona, przeszczep zostanie przeprowadzony i do pracy będę mógł wrócić po 5 tygodniach – powiedział Johnson. Szef chicagowskiej policji jest jedną z 4 tysięcy osób oczekujących obecnie w Illinois na przeszczep nerki.
BK/fot.twitter