Jak podają urzędnicy z Amtrak po kilku godzinach przestoju opanowano sytuację z awarią prądu do której doszło w środę na Penn Station. Po kilku godzinach opanowano sytuację jednak sami pasażerowie przeżyli istny koszmar. W środę w Nowym Jorku było bardzo duszno i była bardzo wysoka wilgotność powietrza. Pasażerowie czuli się jak spocone sardynki w puszkach, ponieważ przez awarię nie działała również klimatyzacja w pociągach. – Ponad 45 minut staliśmy zamknięci bez światła i klimatyzacji w pociągu zanim usunięto usterkę – powiedział jeden z pasażerów. Urzędnicy z Amtrak poinformowali, że zasilanie zostało przywrócone po godzinie, jednak w związku z awarią pociągi były znacznie opóźnione.
Chaos na Penn Station opanowany
- Advertisement -