Chaos i przerażenie pasażerów na międzynarodowym lotnisku Pudong koło Szanghaju. Po wykryciu zakażonych koronawirusem około 20 tysięcy ludzi musiało poddać się testom na obecność Covid-19.
Szokujące sceny rozegrały się na lotnisku Pudong koło Szanghaju, gdzie odkryto koronawirusa u dwóch pracowników. Do akcji ruszyły ubrane w ochronne kombinezony ekipy, które spychały przerażonych pasażerów do najniższego poziomu lotniska.
Omg! Shanghai Pudong International Airport. Sudden announcement of mass COVID testing containment. pic.twitter.com/gao7i5wlRy
— JIX5A જીક્સા (@JIX5A) November 22, 2020
W obawie przed umieszczeniem w 14-dniowej kwarantannie ludzie próbowali przerwać kordon, co pokazały liczne filmiki. Nadaremnie. Celem było zepchnięcie ludzi do izolowanych, by poddać ich testom na obecność koronawirusa. Tych z negatywnym wynikiem wypuszczano, reszta musiała zostać.
A cargo staff is tested positive for the SARS virus at Shanghai Pudong airport. People are trying to escape being quarantined. pic.twitter.com/TutzvbC2Lv
— Rain (@RainGrizzly) November 22, 2020
Zaskoczono działaniami ok. 20 tys. pasażerów, oczekujących na odlot. Nie wiadomo, ile osób trafiło na kwarantannę. Akcja pokazała, z jaką determinacja Chiny walczą z pandemią, która miała początek w tym kraju. Po blokadzie 11-milionowego Wuhan przyszły inne obostrzenia, a najmniejsze ogniska zarazy duszono z całą stanowczością. Dzięki temu Pekin może powiedzieć, że ma pandemię za sobą. Kilkanaście odkrytych przypadków to nic w porównaniu z tym, co Kraj Środka przeżywał na przełomie roku.
Chaos breaks out in Shanghai airport as authorities try to hold workers there for Covid-19 testing https://t.co/Wr12fGhUdH pic.twitter.com/8pSmyDo9I9
— FRANCE 24 (@FRANCE24) November 23, 2020
Red. AIP