Prawie dwa lata mamy do czynienia ze spadkiem cen. Dziś Główny Urząd Statystyczny poda dane na temat deflacji w kwietniu.
Zdaniem analityków, odczyt ten nie będzie znacząco różnił się od danych, które GUS opublikował pod koniec ubiegłego miesiąca. Z tak zwanego szybkiego szacunku wynikało, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych były w kwietniu o 1,1 procent niższe niż przed rokiem.
Ceny spadają od lipca 2014 roku.
Główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek oceniła, że na początku firmy miały sporo kłopotów z tym problemem. Teraz wydaje się, że potrafią już sobie z tym radzić. Chodziło między innymi o dostosowanie zarządzania zapasami – czy kupować teraz więcej czy na styk i nie zamrażać pieniędzy.
W ocenie Małgorzaty Starczewskej-Krzysztoszek, w tym roku całoroczny wzrost cen będzie zapewne oscylował wokół zera. W przyszłym roku pewnie trochę powyżej zera.
Dane GUS na temat cen towarów i usług w kwietniu poznamy o 14-stej.
TS/IAR K.P./zr