Władze hrabstwa Klickitat w stanie Waszyngton musiały ewakuować całe miasteczko Roosevelt z powodu szybko rozprzestrzeniającego się pożaru traw.
Ogień zaczął siać spustoszenie we wtorkowy wieczór. Widząc, jak błyskawicznie zajmuje kolejne obszary, w tym drogę stanową nr 14, wszystkim mieszkańcom nakazano opuszczenie domów. Skierowano ich do pobliskiej szkoły, gdzie mają zapewnione schronienie.
Z ogniem walczyło sześć jednostek straży pożarnej, którym pomagało Biuro Gospodarstwa Ziemią i załoga powietrzna stanu Waszyngton.
Roosevelt, które znajdowało się na trasie słynnej ekspedycji Lewisa i Clarka, liczy mniej niż 200 mieszkańców, ale według lokalnych mediów ewakuowano około 300 osób. Doniesienia z wtorkowego wieczora mówiły, że nie spłonął żaden z domów.
(mcz)