Kandydatka opozycji Cai Yingwen została nowym prezydentem Tajwanu. Według najnowszych informacji, głosowało na nią około 56 procent wyborców.
Sobotnie wybory prezydenckie i parlamentarne oznaczają porażkę rządzącej Chińskiej Partii Narodowej, która prowadziła politykę zbliżenia z władzami komunistycznych Chin.
Tajwańczycy w sobotę nie tylko decydowali o składzie parlamentu i obsadzie najważniejszego urzędu w państwie, ale także o perspektywach polityki wobec kontynentalnych Chin. Zwycięstwo opozycyjnej Demokratycznej Partii Postępowej, to także wyraz zaniepokojenia Tajwańczyków zbyt szybkim, zdaniem niektórych, zbliżeniem z Chinami.
Prezydent-elekt Cai Yingwen była kandydatką obozu niepodległościowego. W pierwszym przemówieniu po wygranej powiedziała, że nie zamierza prowokować władz w Pekinie. Zaapelowała jednak o swobodę żeglugi na Morzu Południowochińskim, gdzie swą obecność coraz wyraźniej zaznaczają Chiny.
IAR/Tomasz Sajewicz/Tajpej/mg/wk