O godz. 10:00 w Sejmie rozpoczęło się przesłuchanie zdymisjonowanego szefa CBA Pawła Wojtunika. To pierwsze posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold w nowym składzie.
Szef CBA Paweł Wojtunik nie chciał odpowiadać na większość pytań członków komisji dot. pracy instytucji nad Amber Gold tłumacząc, że posiedzenie jest jawne. Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermannn rozwiała wątpliwości informując, że wszystkie raporty są upublicznione.
– CBA sporządziło 1, 2 lub 3 dokumenty o charakterze analitycznym, które były przekazywane do Kancelarii Premiera – powiedział Wojtuniuk.
Wielokrotnie podkreślał przed komisją, że mu również zależy na wyjaśnieniu tej sprawy i „chce pomóc”. Wojtunik na pytania posła PiS Tomasza Rzymkowskiego, w jakim stopniu CBA angażowało się w pracę nad wyjaśnieniem afery Amber Gold, odpowiedział, że „CBA zrobiło wszystko, na co pozwalały wówczas przepisy prawne”.
Komisja wezwała Wojtunika, aby ustalić, jakie działania podjęło CBA ws. jednej z największych finansowych afer Amber Gold od 2009 do 2015 roku. W tym czasie wezwany na przesłuchanie świadek nadzorował pracę tej służby specjalnej.
To pierwsze posiedzenie komisji w nowym składzie. Po rekonstrukcji rządu poseł PiS Marek Suski objął urząd szefa gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego. Dotychczas zajmował stanowisko wiceprzewodniczącego komisji wyjaśniającej przyczyny afery Amber Gold. Jego miejsce – w związku z nałożeniem dodatkowych obowiązków – zajął poseł PiS Jarosław Krajewski. Do komisji dołączy jeszcze dwóch nowych członków: Wojciech Zubowski i Iwona Arent.
Eliza Stępień AIP