Brian A. Joyce, były członek stanowego Senatu w Massachusetts, został w piątek aresztowany w związku z korupcją i szeregiem innych oskarżeń.
55-latka zatrzymano w jego domu w mieście portowym Westport. Zarzuca mu wykorzystywanie stanowiska w Senacie w celu uzyskania osobistych korzyści. Miał przyjąć w łapówkach do miliona dolarów, poza tym jest podejrzewany o unikanie płacenia podatków. W sumie postawiono mu 113 zarzutów, ale do żadnego Joyce się nie przyznaje. Areszt opuścił po wpłaceniu 250 tys. dolarów kaucji.
Prokurator William Weinreb podkreślił podczas konferencji prasowej, iż wziąwszy pod uwagę wszystkie zarzuty, można stwierdzić, że „senackie biuro pana Joyce’a stanowiło przedsiębiorstwo kryminalne”. Harold Shaw, agent specjalny FBI, który kierował śledztwem w sprawie byłego senatora, oznajmił z kolei, że „wierzymy, iż pan Joyce był po prostu chciwy”.
Joyce ponownie ma stanąć przed sądem w lutym.
(jj)