7.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Bydgoszcz. Sprawa bliźniąt, które zostały utopione. Matka uznana za niepoczytalną

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Z opinii psychiatrycznej, która dotarła do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, wynika że 40-letnia matka dzieci była „całkowicie niepoczytalna”. Chłopcy zostali znalezieni martwi w mieszkaniu przy ulicy Kanałowej na bydgoskim Okolu.

 

Biegli psychiatrzy uznali, że 40-letnia mieszkanka Bydgoszczy, która została zatrzymana w lutym w związku ze śmiercią jej dwóch dwumiesięcznych synów, była całkowicie niepoczytalna – informuje Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe.

 

Śledczy wystąpili o uzupełniającą opinię dotyczącą stanu psychicznego kobiety. Od niej będzie następnie zależeć decyzja sądu, czy zatrzymana może odpowiadać karnie. – Nie otrzymaliśmy wszystkich odpowiedzi na pytania, stąd konieczność uzyskania opinii uzupełniającej – wyjaśnia prokurator rejonowy Włodzimierz Marszałkowski. – Sprawa jest bardzo poważna, dlatego konieczne jest wykluczenie wszelkich wątpliwości.

 

– To bardzo ważny wniosek z procesowego punktu widzenia – przyznaje adw. Janusz Mazur, obrońca kobiety, wobec której trwa postępowanie prokuratury. – Jeżeli nie ma winy, to nie ma też kary.

 

Bydgoszczanka jest już izolowana. Przebywa na oddziale psychiatrycznym szpitala na terenie Aresztu Śledczego w Szczecinie. Przypomnijmy, że chodzi o tragedię, która rozegrała się 10 lutego w mieszkaniu w kamienicy przy ul. Kanałowej na bydgoskim Okolu. Tamtego dnia przed godziną 13. policja została zaalarmowana o zdarzeniu przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania.

 

– Policjanci udali się na ulicę Kanałową, gdzie w mieszkaniu zastali dwoje dzieci: niespełna dwumiesięczne bliźniaki – chłopców. Na miejscu było już m.in. pogotowie ratunkowe – informowała mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. – Mimo trwającej ponad dwie godziny reanimacji, chłopców nie udało się uratować. Matka w stanie bezpośredniego zagrożenia życia została przewieziona do szpitala. Dzieci nie miały na ciele obrażeń.

 

Jak wynika z ustaleń śledztwa, martwe bliźniaki znalazła w mieszkaniu sąsiadka, którą – jak podaje z kolei „Gazeta Wyborcza” – ojciec dzieci poprosił o pomoc w opiece nad maleństwami. Musiał na krótko opuścić mieszkanie, zostawił niemowlaki pod okiem żony. Ta jednak przechodziła depresję poporodową. Dzieci, kiedy znaleziono je, były nieprzytomne i mokre. Pierwsze wnioski śledczych szły w kierunku, że matka mogła utopić dzieci. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, 40-letnia matka pozostawała pod opieką psychiatry.

 

W dniu, kiedy doszło do tragedii, ona sama również została przewieziona do szpitala w ciężkim stanie. Stwierdzono, że zażyła leki. 10 lutego jej trzecie dziecko było w przedszkolu. Jak poinformowała nas zaraz po zatrzymaniu matki Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, wstępne postępowanie prowadzone jest z art. 148, paragraf 1, czyli pod kątem zabójstwa. Krótko po zdarzeniu stan zdrowia matki nie pozwalał na jej przesłuchanie.

 

Za zabójstwo polski kodeks karny przewiduje karę do 25 lat pozbawienia wolności albo nawet karę dożywotniego więzienia. Z kolei w przypadku czynu opisywanego jako „dzieciobójstwo” (czyli zabójstwo dokonane w trakcie porodu lub krótko po nim) grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Wnioski, do jakich doszli biegli psychiatrzy analizując stan zatrzymanej, mogą poskutkować umieszczeniem kobiety w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520