Utrzymujące się upały nie wpłynęły na zmianę decyzji burmistrz Chicago. Lori Lightfoot powtórzyła we wtorek, że nie zgodzi się wkrótce na ich otwarcie.
Zwróciła uwagę na sytuację w innych stanach, w których otwarto plaże. Ludzie nie zachowują na nich bezpiecznej odległości i środków ostrożności wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. Przypomniała, ze w takich stanach jak Kalifornia czy Floryda notuje się gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19.
„Dopóki nie opanujemy pandemii dyskusja na temat udostępnienia plaż nie ma sensu. Wiem, że w Chicago jesteśmy na dobrej drodze do powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa” – dodała Lori Lightfoot. Zaapelowała też by powstrzymać się od kąpieli w jeziorze Michigan tym bardziej, że ratownicy nie dyżurują na plażach. Burmistrz powiedziała, że wkrótce otwarte zostaną brodziki i fontanny by dorośli i dzieci mogli się schłodzić.
BK