Burmistrz Rahm Emanuel zaapelował do Demokratów o ostrożność przy wniosku o impeachment Donalda Trumpa. Emanuel zaznaczył, że nie zostały spełnione standardy prawne i kwestia ta nie może być upolityczniona.
Przyznał, że jest zły na obecnego prezydenta za jego politykę imigracyjną, wytykając mu atak departamentu sprawiedliwości na tzw. miasta sanktuaria. „Impeachment prezydenta to poważna sprawa i nie można składać wniosku pochopnie bez silnych dowodów” – powiedział Emanuel podczas sympozjum zorganizowanego przez kompanię medialna Axios. Przypomniał, że pracował w Białym Domu kiedy taki wniosek został złożony odnośnie prezydenta Billa Clintona, po tym jak ujawniono jego romans z Moniką Lewinsky. Republikanie próbowali pozbawić Clintona stanowiska i zarzucili mu kłamstwo. Ostatecznie nie doszło jednak do impeachmentu Billa Clintona. Burmistrz Chicago zaznaczył, że bez względu na politykę Donalda Trumpa zadaniem Amerykanów jest praca na rzecz kraju i przyszłości naszych dzieci a także udział w wyborach w tym 2018 a także w 2020 roku.
Przypomnijmy, że demokratyczny kongresman z Illinois, Luis Gutierrez był wśród kilku Demokratów, którzy w ubiegłym roku zaproponowali w oficjalnym piśmie impeachment Donalda Trumpa.
BK