Miejskie autobusy jednej z flamandzkich firm transportowych nie spełniają norm środowiskowych w Brukseli. Od ubiegłego roku w belgijskiej stolicy obowiązuje strefa niskiej emisji spalin.
Strefa dotyczy najstarszych samochodów z silnikami Diesla. Każdy, kto wjedzie do miasta samochodem, niespełniającym norm, zanieczyszczającym środowisko, otrzymuje mandat w wysokości 350 euro. Jeśli wjedzie ponownie, to za 3 miesiące dostaje kolejny. W ciągu roku można otrzymać maksymalnie cztery mandaty i zapłacić 1400 euro kary. Belgijskie media informują, że flamandzka firma transportu publicznego De Lijn otrzymała od stycznia ubiegłego roku 101 mandatów w wysokości ponad 35 tysięcy euro kary. A to oznacza, że co najmniej 25 autobusów tej firmy przekroczyło dozwolone normy emisji. W przeszłości belgijskie media informowały również, że ze spełnieniem norm ma problemy belgijska policja, która tłumaczy, że nie stać jej na wymianę całej floty transportowej.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/zr