Instituto Inhotim – tak nazywa się brazylijskie muzeum sztuki współczesnej zbudowane w środku lasu. Mieści się w pobliżu miejscowości Brumadinho na południowym wschodzie kraju. Można tam obejrzeć 700 prac ponad dwustu artystów.
Brazylijskie muzeum sztuki współczesnej zajmuje ponad 100 hektarów powierzchni. Wszystkie prezentowane tam prace mają związek z naturą. Większość z nich ustawiono wprost w lesie. Aby obejrzeć „De lamę laminę” – co oznacza ostre błoto – najpierw przez kilka minut trzeba się przedzierać przez wąską, gęsto porośniętą ścieżkę. Praca Amerykanina Mathew Barneya przypomina zbudowane z szyb i luster igloo. Do środka artysta wstawił wielki karczownik. Jego gąsienice ubrudzone są błotem, a maszyna podtrzymuje wyrwane z ziemi drzewo.
Na oglądających czekają odlane w brązie dęby, w których biją serca, obrośnięte zielenią wraki samochodów i gigantyczne grzyby. W zbudowanym z cegieł labiryncie powieszono zaś setki zdjęć przedstawiających naturę.
Prace otaczają ponad cztery tysiące gatunków drzew i roślin. Niektórym z nich grozi wyginięcie.
Ewa Wysocka/Barcelona