Białoruska firma transportowa próbuje odnaleźć na Ukrainie słonia. Zwierzę dokonało brawurowej ucieczki z przewożącej je ciężarówki tuż przy granicy.
Białoruski kierowca przewoził 15-letniego słonia o imieniu Markiz z cyrku na Węgrzech. Podróż przebiegała nerwowo gdyż słoń wcześniej został oddzielony od swojej partnerki. W pewnym momencie kierowca postanowił zatrzymać TIR-a i sprawdzić odgłosy dobiegające z wnętrza pojazdu. Wtedy słoń nagle wyskoczył z pojazdu i uciekł do lasu. Kierowca zgłosił ten fakt ukraińskiej policji. Jednak miejscowi funkcjonariusze nie chcieli uwierzyć w jego historię. Sprawdzili za to zawartość alkoholu we krwi kierowcy i zaproponowali napisanie zgłoszenia, które zostanie rozpatrzone w ciągu tygodnia. Zrozpaczony mężczyzna udał się na pobliski posterunek ukraińskiej straży granicznej. Tam z kolei usłyszał, że słoń granicy nie przekraczał. Teraz jego firma wysyła prośby na Ukrainę o pomoc w odnalezieniu słonia. Na szczęście przewożone zwierzę było ubezpieczone.
IAR/ Pac/Mińsk/sk