Właściciele pierwszego w historii konopnego punktu pierwszej pomocy w Bostonie przewidują niewielką frekwencję podczas wielkiego otwarcia.
We wtorek pracownicy i szefostwo gabinetu medycyny alternatywnej Patriot Care ciężko pracowali przez całą noc, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik przed środowym otwarciem. Szacuje się, że w dzień pierwszego otwarcia pojawi się zaledwie kilkadziesiąt klientów z wydanymi przez stan receptami medycznymi.
Jeszcze przed otwarciem punktu przy Milk Street w Bostonie, Patriot Care ustawiła już w kolejce ponad 200 pacjentów, którzy są wstępnie zarejestrowani do zakupienia marihuany. Przedstawiciele firmy twierdzą, że są przygotowani do obsługi co najmniej 150 klientów każdego dnia.
Dyrektor Generalny Robert Mayerson mówi, że jest dumny, że Patriot Care przywraca żywotność ekonomiczną w obszarze, który przez ostatnie 10 lat tkwił w głębokim letargu.
Bostońskie ambulatorium jest już siódmym punktem z medyczną marihuaną otwartym w stanie w Massachusetts.
PP