Niespełna 100 sztuk broni palnej skradziono ze sklepu z bronią w Gorst w stanie Waszyngton.
W poniedziałek ze sklepu skradzionych zostało 98 pistoletów i karabinów. Nikt jak dotąd nie został aresztowany. Biuro szeryfa hrabstwa Kitsap oferuje ok. 11 tys. dolarów nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy lub sprawców.
Jednocześnie prowadzone jest śledztwo w sprawie kradzieży, do której doszło w sklepie w Sequim. Tam skradziono 30 sztuk broni. Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych poinformowało, że kradzieże różnią się między sobą i są traktowane jako osobne, popełnione przez inne osoby.
(mcz)