Szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił w TVP Info, że podczas akcji usuwania skutków nawałnic z połowy sierpnia miał „różne”doświadczenia jeśli chodzi o współpracę rząd- samorządy.
Przyznał, że był zbudowany postawą przedstawicieli samorządów z województwa wielkopolskiego i kujawsko- pomorskiego. „Niestety, źle jest w województwie pomorskim”- mówił minister: W jego opinii, wynika to z tego, że „województwo pomorskie jest zdominowane przez samorządowców z totalnej opozycji” i stąd chociażby ataki na rząd. Przypomniał, że zgodnie z ustawą o zarządzaniu kryzysowym, na poziomie gminy za zarządzanie kryzysowe odpowiada wójt lub burmistrz, na poziomie powiatu- starosta, a na poziomie województwa- wojewoda. Wskazał na bierność- w jego opinii- marszałków wszystkich trzech najbardziej dotkniętych przez nawałnice województw, dodając, że „w przypadku marszałka województwa pomorskiego- była jeszcze agresja, atak”.
„Poradzimy sobie z tym wszystkim”- dodał minister. Jego zdaniem, ważne jest teraz oszacowanie strat i ich wycena.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/TVpInfo/dyd