1.7 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Białoruski pisarz i publicysta Siarhiej Dubawiec: Łukaszenka władzy nie odda

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Białoruskie władze zaczęły wzmagać presję i nie pójdą na żadne ustępstwa- tak sytuację na Białorusi komentuje białoruski pisarz i publicysta Siarhiej Dubawiec. Jego zdaniem, Aleksander Łukaszenka nie jest skłonny do rozmów i dąży do stłumienia protestów.

Na Białorusi wszczęto postępowanie wobec opozycyjnej Rady Koordynacyjnej pod zarzutem próby przejęcia władzy w państwie. Maksymalny wyrok, jaki grozi członkom Rady Koordynacyjnej, to pięć lat więzienia.
Zdaniem Siarhieja Dubawca, białoruska władza przechodzi do kontrofensywy i spróbuje w sposób siłowy stłumić protesty

Zdaniem Siarhieja Dubauca białoruska władza przechodzi do kontrofensywy i
spróbuje w sposób siłowy stłumić protesty. Białoruski publicysta zaznacza,
że jedyne co można stwierdzić ze stuprocentową pewnością, to fakt, że
pokojowego rozwiązania nie będzie. Jak ocenia -władze nie mają wyboru, bo
dopuściły się strasznych przestępstw i działają obecnie jak bandyci, którym
udowodniono przestępstwa, kłamstwa i falsyfikacje. Dlatego, jak zaznacza,
bandyci będą się ostrzeliwać, co zresztą zapowiadał sam Aleksander
Łukaszenka.

Publicysta zauważa, że problemem protestów jest brak silnych liderów i
przedstawicieli politycznych. Dzieje się tak, bo władze Łukaszenki
pacyfikują przywódców opozycji. Jak wyjaśnia – jeśli tylko zjawiają się
jacyś liderzy, władze robią wszystko, aby ich internować, posadzić do
więzienia i skazać. Siarhiej Dubawiec podkreśla, że władze pilnie śledzą,
aby lider się nie zjawił i jak tylko ktoś taki się pojawia od razu jest
wyłapywany.

Siarhiej Dubawiec podkreśla, że obecnie trudno jest ocenić, na ile
prawdopodobne są kolejne masowe protesty. Jak dodaje, jeśli protesty będą
kontynuowane, to mogą one zmienić swoje dotychczasowe pokojowe oblicze. Jak
dodaje, ważne będzie to, czy w najbliższą niedzielę znów protestować będą
setki tysięcy osób. Jak jednak podkreśla, pojawiają się np. propozycje, aby
protestujący wyzwolili więźniów politycznych, a to znaczy że protesty mogą
się radykalizować.

Zeszłej niedzieli w Mińsku i innych białoruskich miastach trwały masowe
protesty przeciwko fałszerstwom wyborczym, oraz masowym aresztom i
brutalnym działaniom milicji. Protesty w mniejszej skali kontynuowane są
codziennie. Na Białorusi trwają też strajki w niektórych zakładach pracy.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520